Juniorzy starsi: Stal Nowa Dęba - Błękit Żołynia 0:0 (0:0)
Szczegóły spotkania: http://blekitzolynia.futbolowo.pl/relacja,1503,stal-nowa-deba-vs-b-blekit-zolynia-b-.html
Juniorzy młodsi: Stal Nowa Dęba - Błękit Żołynia 4:0 (4:0)
Szczegóły spotkania: http://blekitzolyniatrampkarze.futbolowo.pl/relacja,314,stal-nowa-deba-vs-blekit-zolynia.html
Więcej w rozwinięciu...
Ogólne podsumowanie meczu:
Pierwsze wyjazdowe spotkanie przyszło rozegrać Błękitowi w Nowej Dębie, ze spadkowiczem z I ligi podkarpackiej - Stalą. Od początku spotkania aktywnie rozpoczął Błękit, na lewym skrzydle szarpał F. Kosior, dobrą okazję miał J. Leja, jednak naciskany przez obrońce oddał słaby strzał, z którym nie miał problemów bramkarz rywali. To właśnie przez goalkeepera Stali Błękit nie mógł za wiele pograć. Wspomniany zawodnik grał bardzo dobrze na przedpolu, uniemożliwiając granie prostopadłych piłek, a także wyłapywał większość dośrodkowań. Najgroźniejsza sytuacja dla gospodarzy miała miejsce po błędzie A. Gwizdaka, jednak nasz bramkarz bardzo szybko się zrehabilitował i sparował mocny strzał z 7 metrów. Pierwsza połowa pomimo braku bramek była ciekawa i z pewnością stała na wysokim poziomie. Po zmianie stron nieco lepiej prezentowali się rywale, mieli przewagę w środku pola, która przekładała się na okazje podbramkowe. Błękit tylko raz groźnie odpowiedział, po rajdzie M. Dudka lewą stroną i dograniu w środek w dobrej okazji znalazł się G. Kuras, jednak nie trafił czysto w piłkę. Rywale strzelali więcej i groźniej. Uderzenie zza pola karnego świetnie na rzut rożny sparował Gwizdak. Jeszcze lepiej spisał się w ostatniej minucie spotkania, gdy zagapili się nasi obrońcy i dopuścili do sytuacji sam na sam. Adrian jednak okazał się lepszy od napastnika gospodarzy i obronił także to uderzenie. Jako podsumowanie można powiedzieć, że był to remis z lekkim wskazaniem na gospodarzy, dlatego ten 1pkt powinien bardzo cieszyć nasz zespół, szczególnie, że został wywalczony na wyjeździe, na trudnym terenie.
Wypowiedź zawodnika:
Tym razem o wypowiedź poprosiliśmy jednego z najlepszych zawodników Błękitu w ostatnim spotkaniu, który był także wyróżniającą się postacią w poprzednim sezonie, dostrzegł to również trener seniorów i kilka razy powołał go do seniorskiej kadry. Oto co do powiedzenia miał Marek Świątoniowski, bo o nim mowa. "Za nami już 3 kolejki ligowe, nasza pozycja w tabeli pewno niektórych pozytywnie zaskakuje - choć musimy pamiętać, że to początek rozgrywek. Dzisiejszy mecz wszystkim przybyłym na stadion mógł się podobać. Gospodarze jak i my mieliśmy swoje sytuacje do strzelenia bramki. Kolejne dobre spotkanie rozegrał Adrian Gwizdak. Jest silnym punktem naszego zespołu. Za wybronienie sytuacji meczowej - pełen szacunek. Musimy poprawić koncentrację w grze obronnej na końcówki spotkania, bo niepotrzebnie robimy sobie nerwówkę. Przed nami w sobotę kolejny arcyważny mecz. Nie możemy zlekceważyć rywala i powalczyć na 120% - a wtedy o wynik możemy być spokojni. Serdecznie zapraszam (w imieniu zawodników) wszystkich znudzonych sobotnim przed i popołudniem na stadion ." Od siebie dodam, że również zapraszam w sobotę na stadion, rywalem będzie Sokół Nisko.