- autor: tomziom, 2014-10-31 12:20
-
Seniorzy:
LKS Wola Dalsza - Błękit Żołynia - 02.11.2014 - godz. 14.00
Zespół z Woli Dalszej od kilku lat "balansuje" pomiędzy klasą "A" i "B". Wystarczy wspomnieć, że w ciągu ostatnich 10 sezonów nasz najbliższy rywal 3 razy świętował awans i dwa razy musiał przełknąć gorycz spadku. W tym sezonie także jest to beniaminek. Jak do tej pory drużyna Woli spisuje się poprawnie w nowej dla siebie lidze i zajmuje 9 miejsce z dorobkiem 14 punktów. Szczególnie groźni Wolanie są właśnie na własnym obiekcie, gdzie odbędzie się niedzielny mecz. Wygrać tam udało się tylko Gromowi Handzlówka (4-2), a punkty traciły drużyny z czołówki - Włókniarz Rakszawa (0-0), a także Start Borek Stary (1-3), o sile Woli na własnym stadionie przekonały się także rozgromione Białobrzegi (5-1) oraz Palikówka (5-0). Z pewnością własne boisko jest sporym atutem naszych rywali. Zerknijmy jeszcze do historii, a więc bezpośrednich spotkań Błękitu i Woli. Zespoły te w ciągu ostatnich pięciu sezonów mierzyły się sześciokrotnie. Ta statystyka jest korzystna dla Błękitu, nasz zespół wygrał trzykrotnie (3-2, gole S. Koba, D. Czaja, D. Pazdro; 3-0 - S. Koba, P. Rączka, P. Walawender i 4-1 - M. Dudek 2x, S. Koba, M. Rupar), dwukrotnie był remis (2-2 - B. Wawrzaszek, M. Rupar i 1-1 - P. Wilczak), a tylko raz lepsi okazali się Wolanie i to aż w 2010 roku wygrywając 4-1. O ile wielu zawodników Błękitu pamięta większość z tych spotkań (co widać chociażby po strzelach bramek), tak zespół z Woli Dalszej przeszedł sporą rewolucje kadrową. Przed obecnym sezonem do drużyny dołączyło aż 9 nowych zawodników. Ostatni remis Błękitu spowodował spadek na 6 miejsce w tabeli. Inny wynik niż 3 punkty w najbliższym spotkaniu spowodują, ze zespół na dobre zagości w środku tabeli, więc chcąc marzyć o czołówce obowiązkiem są tutaj 3 punkty. W meczu nie zagra niestety najlepszy strzelec Błękitu w tym sezonie, czyli Sylwek Koba, który w spotkaniu z Błażowianką "złapał" czwartą żółtą kartkę i musi pauzować. Juniorzy w tym tygodniu nie grają.