KS Błękit Żołynia - strona nieoficjalna

Strona klubowa
Herb
  • Wyniki ostatniej kolejki:
  • KS Stobierna - Stal II Rzeszów 2:3
  • Błękit Żołynia - Resovia II Rzeszów 1:6
  • Aramix Niebylec - Crasnovia Krasne 1:1
  • Błażowianka Błażowa - Strug Tyczyn 2:0
  • Orzeł Wólka Niedźwiedzka - Sawa Sonina 3:2
  • Sokół Sokołów Małopolski - Strumyk Malawa 1:1
  • KS Zaczernie - Bratek Bratkowice 2:0
  • Wisłok Czarna - Stal Łańcut 0:2
  •        

Wyniki

Ostatnia kolejka 17
KS Stobierna 2:3 Stal II Rzeszów
Błękit Żołynia 1:6 Resovia II Rzeszów
Aramix Niebylec 1:1 Crasnovia Krasne
Błażowianka Błażowa 2:0 Strug Tyczyn
Orzeł Wólka Niedźwiedzka 3:2 Sawa Sonina
Sokół Sokołów Małopolski 1:1 Strumyk Malawa
KS Zaczernie 2:0 Bratek Bratkowice
Wisłok Czarna 0:2 Stal Łańcut

Kalendarium

18

04-2024

czwartek

19

04-2024

piątek

20

04-2024

sobota

21

04-2024

niedziela

22

04-2024

pon.

23

04-2024

wtorek

24

04-2024

środa

Logowanie

Aktualności

Szczęście sprzyja lepszym?

  • autor: tomziom, 2017-04-02 16:11

Plantator Nienadówka - Błękit Żołynia 0:2 (0:0)

Bramki: Krzysztof Urban 88' Sylwester Koba 90+3'

Skład: A. Gwizdak - G. Dudek, R. Noworol, P. Noworol, K. Markowicz, P. Walawender (D. Szpila 46'), Ł. Rupar (P. Jagustyn 46'), B. Danielewicz (K. Tryniecki 84'), B. Wawrzaszek, K. Urban (M. Pawlik 89'), S. Koba

Więcej w rozwinięciu...

Tak padły bramki: 

88 min. - Rzut wolny z około 30 metrów przed bramką gospodarzy wykonuje Piotr Noworol. Jego uderzenie w polu karnym strąca głową Krzysztof Urban czym kompletnie zmyla bramkarza Plantatora. Gol! Plantator - Błękit 0-1.

90+3 min. - Stały fragment gry Plantatora, w okolice naszego pola karnego wędruje cała drużyna gospodarzy wraz z bramkarzem. Obrońcy Błękitu skutecznie się bronią i Piotr Noworol dalekim wykopem ekspediuje piłkę na połowę rywali, tam najszybciej dopada do niej Sylwek Koba i trafia do pustej bramki. Plantator - Błękit 0-2.

Ogólne podsumowanie meczu: 

Pierwsza wiosenna kolejka przywitała kibiców i zawodników piękną pogodą. Na odnowionym stadionie w Nienadówce pojawiło się wielu widzów, w tym całkiem spora grupa sympatyków Błękitu. Od początku meczu Błękit starał się narzucać swój styl gry. Nasz zespół długo utrzymywał się przy piłce i cierpliwie budował akcje. Plantator nie rzucał się wcale na rywali, mądrze ustawieni gospodarze bardzo dobrze bronili całym zespołem. Taka patowa sytuacja trwała przez dłuższy czas, klarownych sytuacji w zasadzie nie było. Błękit miał piłkę, ale nie wiele z tego wynikało, Plantator kontrował, akcje kończyły się nawet celnymi strzałami, ale Gwizdak nie miał problemów z wyłapaniem uderzeń przeciwników. Raz piłka znalazła się w naszej bramce, ale po prostopadłym zagraniu sędzia odgwizdał spalonego. Po naszej stronie najbliżej bramki było po dwójkowej akcji Koby z Danielewiczem. Dogranie tego drugiego przeciął obrońca i było blisko samobója. Ostatecznie skończyło się jednak na rzucie rożnym. Jedyny celny strzał w tej części gry oddał Wawrzaszek, który uderzał z powietrza z pola karnego. Jego uderzenie wyłapał bramkarz. Gospodarze mogli trafić "do szatni". Długi wrzut z autu minął całą linię obrony i piłka dotarła do napastnika, ten uderzył bardzo mocno, piłka odbiła się od poprzeczki i wróciła w pole gry. W przerwie trener Szmuc przeprowadził dwie zmiany. Obraz gry niewiele uległ zmianie. Nadal przy piłce był Błękit, jednak zarówno próby długich zagrań jak i rozgrywanie akcji krótkimi podaniami nie dawało efektu, ciężko było się przebić przez bardzo dobrze zorganizowaną defensywę rywali. Wraz z upływem minut rywale przesuwali się nieco wyżej i próbowali przechylić szalę na swoją korzyść. Jeden strzał w środek bramki i kilka niecelnych uderzeń to jednak jedyne czym próbowali zagrozić naszej drużynie. Po stronie Błękitu w pole karne dogrywał Konrad Markowicz, piłka dotarła do Koby, jednak strzał z ostrego kąta na róg zbił dobrze ustawiony bramkarz. Innym razem nieco przeszkodzili sobie Danielewicz i Szpila i ostatecznie z groźnej sytuacji nie wyszedł skuteczny strzał. Gdy kibice zgodnie zaczęli przyznawać, że bezbramkowy remis będzie w sumie sprawiedliwym rezultatem Błękit zadał decydujący cios. W doliczonym czasie rywale postawili wszystko na jedną kartę i bramkarz Plantatora więcej czasu spędzał na naszej połowie niż przed własną bramką. Ostatecznie zamiast oczekiwanego przez gospodarzy wyrównania padła druga bramka dla naszej drużyny. 

To było bardzo trudne i ważne spotkanie. Plantator już w pierwszym spotkaniu pokazał, że będzie groźnym przeciwnikiem i w tym spotkaniu dokładnie to potwierdził. Błękit zagrał tak jak nas do tego przyzwyczaił. Cierpliwie, mądrze i w ostatecznym rachunku skutecznie. Brawa dla całego zespołu za to zwycięstwo! Dzięki remisowi Tatyny Dylągówka udało się powiększyć przewagę nad trzecim zespołem do 10 punktów. Za tydzień pierwszy tej wiosny mecz w Żołyni, na stadion lidera przyjadą ostatni w tabeli Czarni Kraczkowa. 


  • Komentarzy [0]
  • czytano: [584]
 

Dodaj swój komentarz

Autor: Treść:pozostało znaków:

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Reklama

Ostatnie spotkanie

Błękit ŻołyniaResovia II Rzeszów
Błękit Żołynia 1:6 Resovia II Rzeszów
2019-11-17, 14:00:00
    relacja »

Sponsorzy

allmark

 

 

 

 

Szkółka Piłkarska

Zapraszamy do szkółki piłkarskiej
Błękit Żołynia!

https://www.facebook.com/Blekit.szkolka/

Zajęcia dla dzieci w wieku 6-14 lat 

Obecnie trwa nabór dla roczników 2006-2014!

 

 

 

 

 

 

 

Statystyki drużyny

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 2 gości

dzisiaj: 426, wczoraj: 372
ogółem: 3 650 374

statystyki szczegółowe