- autor: tomziom, 2017-04-13 13:02
-
Seniorzy:
Wisłok Czarna - Błękit Żołynia - 15.04.2017 - godz. 11.00
W poprzedniej kolejce Błękitowi udało się pokonać Czarnych, teraz zaś rywalem będzie drużyna z Czarnej. Cała 16 seria gier rozegrana zostanie w Wielką Sobotę. Na stadionie Wisłoka zmierzą się dwie drużyny z czołówki, ale filozofie budowania składów są całkiem odmienne. Gospodarze tego starcia od "wejścia" w drużynę sponsora, firmy Stal - Rol bardzo mocno zainwestowali w graczy z zewnątrz. Cała masa transferów poskutkowała awansem do klasy okręgowej, gdzie jednak nasz najbliższy rywal zajął ostatnie miejsce w tabeli i pograł tylko sezon. Ta sytuacja wcale nie zraziła włodarzy Wisłoka, bo "taktyka" ciągle jest podobna. Niemal co pół roku zmienia się trener i znaczna część składu. Także zimą doszło do rotacji na ławce trenerskiej, Piotra Szmuca zastąpił Tomasz Kaczyński. Do zespołu z Czarnej dołączyło też dwóch zawodników mających drugoligową przeszłość - Konrad Maca oraz Karol Cieślik, którzy są wychowankami Stali Rzeszów i w tym klubie występowali w wyższych ligach. Jakże inaczej wygląda w tym względzie Błękit, gdzie trener Szmuc pracuje już trzy i pół roku, zespół w całości stanowią gracze z Żołyni lub okolic, ale wychowankowie naszego klubu.
Ruchy szóstego po rundzie jesiennej Wisłoka wyglądają na to, że wciąż wierzą oni w awans do klasy okręgowej. Początek wiosny to podobnie jak po stronie Błękitu dwie wygrane i komplet punktów. Nasz rywal pokonał u siebie LKS Wola Dalsza 1-0 oraz przywiózł trzy punkty z Borka, gdzie wygrał 3-2 prowadząc już po 20 minutach 3-0. Z pewnością trzeba wyjść od początku bardzo skoncentrowanym, bo jak widać gracze z Czarnej potrafią mocno i skutecznie ruszyć na przeciwnika. Najbliższy mecz wydaje się być jednym z najtrudniejszych w tej rundzie. Wisłok u siebie jeszcze nie przegrał i legitymuje się świetnym bilansem 6 wygranych i tylko 1 remisu (1-1 z Plantatorem Nienadówka). Błękit oczywiście jest niepokonany w całym sezonie i zdecydowanie nie powinien mieć kompleksów. W rundzie jesiennej po wyrównanym meczu to nasz zespół zwyciężył 1-0 po bramce Michała Rupara. Dzięki tej wygranej nasz zespół został wówczas liderem tabeli, gdzie teraz również się znajduje. W Błękicie zabraknie pauzującego za żółte kartki Łukasza Rupara.
Zapowiada się wyrównane starcie na wysokim poziomie. My niezmiennie liczymy na walkę do ostatniej minuty i trzy punkty! Do boju Błękit!