KS Błękit Żołynia - strona nieoficjalna

Strona klubowa
Herb
  • Wyniki ostatniej kolejki:
  • KS Stobierna - Stal II Rzeszów 2:3
  • Błękit Żołynia - Resovia II Rzeszów 1:6
  • Aramix Niebylec - Crasnovia Krasne 1:1
  • Błażowianka Błażowa - Strug Tyczyn 2:0
  • Orzeł Wólka Niedźwiedzka - Sawa Sonina 3:2
  • Sokół Sokołów Małopolski - Strumyk Malawa 1:1
  • KS Zaczernie - Bratek Bratkowice 2:0
  • Wisłok Czarna - Stal Łańcut 0:2
  •        

Wyniki

Ostatnia kolejka 17
KS Stobierna 2:3 Stal II Rzeszów
Błękit Żołynia 1:6 Resovia II Rzeszów
Aramix Niebylec 1:1 Crasnovia Krasne
Błażowianka Błażowa 2:0 Strug Tyczyn
Orzeł Wólka Niedźwiedzka 3:2 Sawa Sonina
Sokół Sokołów Małopolski 1:1 Strumyk Malawa
KS Zaczernie 2:0 Bratek Bratkowice
Wisłok Czarna 0:2 Stal Łańcut

Kalendarium

20

04-2024

sobota

21

04-2024

niedziela

22

04-2024

pon.

23

04-2024

wtorek

24

04-2024

środa

25

04-2024

czwartek

26

04-2024

piątek

Logowanie

Aktualności

Remis w spotkaniu derbowym...

  • autor: cristiano988, 2011-06-05 18:10

Start Brzóza Stadnicka - Błękit Żołynia 1:1 (0:0)

Bramka: Rafał Noworol 83'

Skład: W. Filip - T. Dobosz, G. Dudek, Ł. Wawrzaszek, G. Fus, D. Czaja, B. Wawrzaszek (J. Czaja 86'), P. Noworol, S. Koba, D. Pazdro (R. Noworol 75'), M. Rupar 

Więcej o meczu w rozwinięciu newsa...

 

 

             Po zaciętym spotkaniu derbowym Błękit Żołynia zremisował ze Startem Brzóza Stadnicka.

            Początek spotkania należał do naszych zawodników. W tym fragmencie meczu Błękit częściej utrzymywał się przy piłce i kilkakrotnie próbował zaskoczyć bramkarza gospodarzy  Grzegorza Ciska. Pierwszy strzał, już w pierwszej minucie meczu oddał Piotr Noworol. Niestety futbolówka po tym uderzeniu minęła słupek bramki miejscowych. Kilkadziesiąt sekund później, po składnej wymianie podań, futbolówkę w boczną siatkę skierował Bartek Wawrzaszek. Po około kwadransie gry, do interwencji golkipera Startu zmusił Dawid Czaja po mocno bitym rzucie wolnym. Futbolówkę po wybiciu przez Grzegorza Ciska przejął jeden z naszych piłkarzy, podał na prawe „skrzydło” do Sylwestra Koby, który z ostrego kąta uderzył w słupek. W 23 minucie, ponownie ze stałego fragmentu gry uderzał Dawid Czaja. Tym razem minimalnie przestrzelił. Po tej akcji gra wyrównała się, a chwilę później gospodarze wypracowali sobie pierwszą dogodną sytuację. Jeden z zawodników Brzózy posłał górną piłkę w pole karne, gdzie napastnik gospodarzy Marek Sobuś przyjął futbolówkę, po czym z trudem minął Łukasza Wawrzaszka i z bliskiej odległości strzelił tuż obok naszej bramki. Około dziesięć minut przed końcem pierwszej odsłony meczu niecelnie z dystansu uderzał Sylwester Koba. W samej końcówce pierwszej połowy bliski zdobycia gola był Michał Rupar, po wcześniejszym dośrodkowaniu Dawida Pazdro. Niestety w tej akcji nasz napastnik spodziewał się, że futbolówkę z łatwością wybiją obrońcy miejscowych. Piłka jednak minęła blok defensywny i dotarła pod nogi nieprzygotowanego do strzału Michała Rupara. Do przerwy utrzymał się wynik bezbramkowy.

            Druga połowa meczu to wyrównana gra obu drużyn. Pierwszy strzał w tej odsłonie gry, zaliczyć należy Grzegorzowi Fusowi. Niestety uderzenie to nie sprawiło żadnych trudności golkiperowi miejscowych, który bardzo szybko wznowił grę wykopując futbolówkę pod naszą „szesnastkę”. Tam bliski przejęcia piłki w sytuacji „sam na sam” z Wiktorem Filipem był napastnik Startu. W 53 minucie, Bartek Wawrzaszek ładnym zwodem minął rywala, a następnie uderzył bardzo mocno w kierunku bramki. W ostatniej chwili strzał ten zablokował stoper gospodarzy Mirosław Sander. Kilka chwil później ponownie gorąco było pod bramką Brzózy Stadnickiej. W zamieszaniu podbramkowym przy piłce znalazł się Sylwester Koba, wycofał futbolówkę do Dawida Czai, który uderzył z „pierwszej piłki”. Strzał ten świetnie sparował Grzegorz Cisek. Po kwadransie gry w drugiej odsłonie spotkania bliscy otwarcia wyniku byli gracze gospodarzy. Lot „wrzucanej” w „szesnastkę” piłki źle obliczył Wiktor Filip trącając ją jedynie końcami palców. Na szczęście „bezpańską” futbolówkę szybko wybili nasi gracze. Po chwili przed szansą zdobycia gola stanął Sylwester Koba lecz strzelił jedynie w boczną siatkę. Niestety, w 70 minucie to Start objął prowadzenie. Po niedokładnym wybicu Wiktora Filipa, gracze Brzózy szybko wznowili grę rzutem z autu. Po kilku sekundach przy piłce znalazł się napastnik miejscowych Kazimierz Leja. Po przyjęciu futbolówki odwrócił się i z odległości około piętnastu metrów pokonał naszego bramkarza  uderzając „po długim rogu”. Pięć minut później na placu gry pojawił się Rafał Noworol, który ostatnio zdobywał gole po tym jak wchodził na boisku z ławki rezerwowych. Tak było i tym razem. W 83 minucie sędzia podyktował rzut wolny za faul na naszym graczu. Do nieruchomej piłki podszedł Dawid Czaja i świetnie dośrodkował do zamykającego akcję w polu karnym wysokiego Grzegorza Fusa. Ten z kolei strącił futbolówkę głową w kierunku bramki, gdzie znajdował się właśnie Rafał Noworol. Nasz „joker” zrobił to co do niego należało i skierował piłkę do pustej bramki. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie.

            Nie oglądaliśmy dzisiaj pięknego widowiska ale obydwa zespoły wykazały się duchem walki. Wydaję się, że nieco więcej z gry miał Błękit ale wynik remisowy nie można uznać za zły, tym bardziej, że Start plasuje się na wysokim czwartym miejscu w tabeli. 

 

Relacja z meczu oraz zdjęcia pod nagłówkiem ostatnie spotkanie. 


  • Komentarzy [4]
  • czytano: [939]
 

autor: ~anonim 2011-06-05 19:12:00

avatar No to po 2 ostatnich meczach trzeba już tylko liczyć na zespoły z lig wyżej. Miejmy nadzieje, że będzie spadało max 4 drużyny...


autor: ~kibic startu 2011-06-05 21:15:50

avatar jestem zawiedzino bo to jest jeden z nielicznych opisów nie obiektywnych na waszej stronie. mecz byl wyrównany, ale niesluszna bramka dla zolyni padla ze spalonego i w pierwszej polowie tak jak w calym meczu zolynia nie dominowala. to jest obiektywna wypowiedz!!


autor: ~anonim 2011-06-05 21:42:48

avatar Bramka być może była ze spalonego, nie widziałem tego dokładnie, więc nie mogę oceniać. Ale w pierwszej połowie Błekit był stroną dominującą. Start miał jedną dobrą okazje (pudło Sobusia), Błękit miał tych akcji znacznie więcej, na pewno posiadanie piłki też było po naszej stronie. W drugiej połowie lepsze wrażenie sprawiał Start, więc remis jest jak najbardziej zasłużony.


autor: ~anonim 2011-06-06 07:45:06

avatar I polowa: start tylko akcja sobusia, blekit koba 2, czaja 2, wawrzaszek i rupar. II polowa: leja 2, dwa razy do pilki nie doszedl wasz skrzydlowy a blekit: fus, wawrzaszek, czaja, koba 2. Tyle akcji pamietam


Dodaj swój komentarz

Autor: Treść:pozostało znaków:

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Reklama

Ostatnie spotkanie

Błękit ŻołyniaResovia II Rzeszów
Błękit Żołynia 1:6 Resovia II Rzeszów
2019-11-17, 14:00:00
    relacja »

Sponsorzy

allmark

 

 

 

 

Szkółka Piłkarska

Zapraszamy do szkółki piłkarskiej
Błękit Żołynia!

https://www.facebook.com/Blekit.szkolka/

Zajęcia dla dzieci w wieku 6-14 lat 

Obecnie trwa nabór dla roczników 2006-2014!

 

 

 

 

 

 

 

Statystyki drużyny

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 5 gości

dzisiaj: 53, wczoraj: 1992
ogółem: 3 652 515

statystyki szczegółowe